REKLAMA

wtorek, 14 czerwca 2016

WIG20 - ważny moment

Od ostatniego wpisu na temat sytuacji na WIG20 sporo się zmieniło...

Przypominam co wtedy napisałem:
"Moim zdaniem jest spora szansa, że cena dojdzie (być może jeszcze dziś, tzn. 7 czerwca) do poziomu ok. 1840, to jest do górnej linii trendu, ograniczającej w/w formację. Dalsze zachowanie ceny zapewne wyznaczy nam scenariusz na najbliższe tygodnie. Ja osobiście zamierzam w pobliżu tego poziomu zamknąć pozycje długie na FW20 i czekać na dalszy rozwój wypadków. Co ciekawe,  statystyki wybić dla formacji historycznych dla indeksów WIG mówią mi, że wybicie w górę z takiego klina jest nieco mniej prawdopodobne niż wybicie w dół - ale to są dane historyczne i nie ma gwarancji na ich powtórzenie."

WIG20 dopiero 8 czerwca osiągnął prognozowany poziom 1840, przekraczając go nieznacznie i zatrzymując się klika punktów poniżej poziomu wybicia z opisywanej poprzednio przeze mnie formacji podwójnego dna, tzn. 1860 pkt. Dopiero po przekroczeniu tego poziomu moglibyśmy mówić o jakimś bardziej trwałym odwrocie od spadków, przynajmniej w krótkim terminie.
Tak się jednak nie stało i od tego momentu cena wykonała zwrot. Obecnie testujemy minimum na poziomie 1748 pkt., a więc dolnego ograniczenia formacji rozszerzającego się klina zniżkującego, o której mowa w powyższym cytacie.



Jeśli dojdzie do wybicia w dół, to sytuacja zrobi się naprawdę groźna. Co prawda możemy zatrzymać się na poziomie dolnej linii trendu tej formacji (zaznaczonej czerwoną przerywaną linią), możemy również obrać znów drogę w kierunku górnej linii trendu tej formacji. Zwrócę też uwagę, że cały czas w grze jest również inna formacja o nieco dłuższym horyzoncie czasowym, o której również już wspominałem, a tam targetem jest podstawa klina, czyli poziom minimum ze stycznia tego roku:




Niestety ryzyko związane z Brexitem i ogólna sytuacja na naszej giełdzie nie napawają optymizmem, ale ja niczego nie przesądzam, dopóki nie dojdzie do obrania przez rynek konkretnego kierunku, potwierdzonego sporymi obrotami.


Etykiety: , , , , , ,

<< Strona główna