REKLAMA

poniedziałek, 18 lipca 2016

Co dalej z KGHM?

W ostatnich tygodniach akcje KGHM radziły sobie bardzo dobrze na tle innych walorów WIG20.  Od momentu pobrexitowego dołka na poziomie 55,77 do piątkowego zamknięcia (15 lipca) akcje zdrożały ok. 36%. Powstaje pytanie - czy ten wzrost ma szansę się powiększyć?

Spójrzmy na to pod kątem analizy technicznej. Dołki na poziomie 57,02 oraz 55,77 utworzyły klasyczną formację podwójnego dna. Została ona potwierdzona wybiciem w górę 29 czerwca (tu jeszcze można było załapać się do "odjeżdżającego pociągu", ATmatix sygnalizował to wybicie, a także sygnał "blisko wybicia" dzień wcześniej, można było zyskać teoretycznie ok. 17% przy idealnej realizacji transakcji, tzn. przy kupnie na poziomie wybicia). Spójrzmy na wykres formacji podwójnego dna poniżej:

Kliknij, aby powiększyć





Jak widać poziomy 74,57 - 78,52 to już są poziomy docelowe, wynikające z reguły pomiaru zasięgu wybicia z formacji podwójnego dna (ten niższy), a także ze statystyk historycznych formacji podwójnego dna na rynku akcji GPW (ten wyższy poziom). Uwagę zwraca fakt, iż jesteśmy bardzo blisko lokalnych maksimów z końca poprzedniego roku i początku bieżącego roku. Ja bym tutaj się spodziewał jakiejś próby realizacji zysków, być może będziemy w najbliższym czasie świadkami jakiejś spadkowej korekty. Oczywiście dalsze wzrosty nie są wykluczone, ale ja byłbym tutaj ostrożny - kto ma akcje, niech pilnuje zysków z jakimś rozsądnym dla niego stop lossem.

Cena akcji KGHM jest skorelowana z cenami miedzi, spójrzmy zatem na wykres kontraktów na miedź (ATmatix nie posiada co prawda notowań ani wykresów surowców, ale wewnętrznie na własne potrzeby wykorzystuję go do analizy różnych rynków poza GPW).

Kliknij, aby powiększyć.




Za ostatnie wzrosty odpowiadała również ta zwyżka cen miedzi. Jak widać obecnie jesteśmy blisko oporu wynikającego z linii malejącego trendu, będącej częścią formacji lekko rozszerzającego się klina zniżkującego (w zasadzie moglibyśmy potraktować ją jak zniżkujący kanał). Jeśli doszłoby do wybicia w górę z tej formacji, to teoretycznym zasięgiem docelowym jest wierzchołek tej formacji, czyli poziom ok. 2,31. Tutaj też jesteśmy zatem blisko poziomów sugerujących jeśli nawet nie korektę, to zatrzymanie się na jakiś czas blisko obecnych poziomów. Co ciekawe, statystyki dla tej formacji na rynku surowcowym są lekko niekorzystne dla byków, tzn. historycznie nieznacznie więcej było wybić w dół, niż w górę. Oczywiście nie można wykluczyć żadnego scenariusza, ja jednak opisuję tutaj to, co podpowiadają mi dane. Jeśli dojdzie do kolejnej zwyżki cen miedzi, to pewnie skorzysta na tym i KGHM, bo na naszym rynku klimat w ostatnich dniach jakby nieco się polepszył.


Etykiety: , , , , ,