REKLAMA

piątek, 3 czerwca 2016

Ciekawostki z rynku FOREX

Od razu zaznaczam, że osobiście nie gram na rynku FOREX (za duże ryzyko). ATmatix oficjalnie również danych z tego rynku nie posiada, co nie znaczy, że nie wykorzystujemy go wewnętrznie do pewnych testów i z czystej ciekawości - czy formacje cenowe na parach walutowych "działają"? Dodam, że statystyki formacji dla FOREX liczymy na nasze wewnętrzne potrzeby i obejmują one okres od początku roku 2010 do końca 2015.

Ja wykorzystałem formacje cenowe do zakupu walut na cele, że tak powiem, wyjazdowo-rekreacyjne, a nie spekulacyjne. Spójrzmy zatem co skłoniło mnie do ich nabycia.

Po pamiętnym skoku EURPLN na poziomy 4,50 uformowała nam się formacja przypominająca rozszerzający się ku dołowi klin zniżkujący. Cena w pewnym momencie zaczęła się konsolidować w rejonach grudniowego dołka (ok. 4,23) i wybiła się w górę nad poziom 4,2548. Niestety dane, którymi dysponuję, nie zawierają informacji o wolumenie obrotu, dlatego wskazania, o których piszę, traktowałem trochę z przymrużeniem oka - jak widać, mimo wszystko opłacało się.

Wyznaczony docelowy poziom 4,4169 został osiągnięty w ciągu kilkunastu dni. Od tego czasu mamy konsolidację w rejonie 4,36 - 4,45. Trzeba jednak zwrócić uwagę na uformowanie się zwyżkującego klina:



Klin ten został opuszczony dołem - czy na EURPLN czeka nas powrót w rejony 4,26?


Ciekawie było również na USDPLN i tam też zakupiłem trochę waluty. Powód? Pojawienie się formacji odwróconej głowy z ramionami (dno głowy i ramion):


Jak widać ta formacja również została wypełniona, i to z dość dużą dokładnością.Tutaj jednak tradera forex-owego mógłby zaboleć ruch powrotny poniżej ceny wybicia z 22 kwietnia. Co ciekawe cena odbiła się od linii trendu zwyżkującego, którą moglibyśmy narysować łącząc kolejne dołki od minimum na 3,70.


Co będzie dalej? Formacja trzech zwyżkujących dołków (3ZD) i jej wybicie w dół podpowiada powrót do poziomu ok. 3,85.





Gdybyśmy połączyli pierwszy i drugi dołek to otrzymamy zwyżkującą linię trendu - czyżby tam miało dojść do ewentualnego odbicia, a później do dalszego osłabiania się złotego? A może jednak poziom ten zostanie przebity i czeka nas powrót w rejony 3,70? Moje doświadczenie z walutami i FOREX nie pozwala mi na udzielenie jednoznacznej odpowiedzi.
Z drugiej strony wczoraj i dziś (3 czerwca rano) złoty w stosunku do dolara lekko się osłabił - może więc jesteśmy świadkami formowania się nowego lokalnego dołka, a to wybicie w dół z 3ZD okaże się pułapką i nie będzie kontynuowane?

Z powodów, o których napisałem, proszę o potraktowanie tego posta raczej jako ciekawostki. Sam jestem ciekaw czy moje interpretacje powyższych formacji okażą się słuszne.


Etykiety: , , , , , ,