REKLAMA

piątek, 30 września 2016

Sytuacja na głównych indeksach WIG - aktualizacja 30.IX.2016

Pora na aktualizację informacji. Od mojego ostatniego wpisu minęło już ponad 2 tygodnie.

Na WIG20 z punktu widzenia techniki w zasadzie niewiele się wydarzyło. Od 14 do 22 września co prawda indeks zaliczył niewielkie podejście do poziomu 1776 pkt., ale właśnie od tego momentu, po wypowiedziach ministra energii, ponownie zaczął dołować i jesteśmy w zasadzie przy tych samych poziomach co dwa tygodnie temu. ATmatix sygnalizuje więc pojawienie się podwójnego dna. Oczywiście jest to formacja niepotwierdzona jeszcze wybiciem w górę. Aby była ważna, musiałoby dojść do wybicia ponad wspomniany poziom 1776. Zobaczymy, czy rynek będzie rozgrywał ten wariant. Statystyki wybić z tak ukształtowanej formacji rozkładają się dokładnie pół na pół.

Wariant pesymistyczny to oczywiście dalsze spadki w kierunku minimów na ok. 1650 pkt. Poziomów wsparcia można szukać również na 1686 i okrągłym poziomie 1700 pkt.
Kliknij, aby powiększyć

Kliknij, aby powiększyć
Jeśli chodzi o indeksy średnich i małych spółek, to stało się nieco inaczej, niż przewidywałem - to indeks MWIG40 okazał się silniejszy niż jego odpowiednik, i ustanowił nowy szczyt na 4105 pkt. Natomiast SWIG80 jeszcze nie zaatakował maksimów na poziomie 14397.

Wydawało się, że doszło do spalenia formacji rozszerzającego się klina zwyżkującego na MWIG40, ale kurs zawrócił i poszybował ponad dotychczasowe maksima. Tak jak już kiedyś pisałem, ATmatix nie obsługuje obecnie podwójnego spalenia, kiedy cena po wybiciu zawraca i dochodzi do wybicia w przeciwnym kierunku, a następnie zawraca ponownie przekraczając poziom pierwszego wybicia. Są to jednak sytuacje stosunkowo rzadkie. W obecnej sytuacji dla rozpatrywanej formacji teoretycznym poziomem docelowym jest 4127 (wysokość formacji dodana do poziomu wybicia w górę 3959).
Kliknij, aby powiększyć


Indeks małych spółek nadal porusza się blisko dolnej linii trendu ograniczającej formację rozszerzającego się klina zniżkującego. Możemy tam również zaobserwować odwrócony trójkąt, o którym pisałem w poprzednim poście. Z czysto statystycznego punktu widzenia większą szansę powodzenia mają niedźwiedzie, tzn. należy się raczej spodziewać wybicia w dół. Niezależnie od kierunku wybicia, ATmatix wyznaczy poziom docelowy na podstawie teorii oraz statystyk dla GPW.

Kliknij, aby powiększyć

Kliknij, aby powiększyć






Etykiety: , , , , , , , , , , ,

wtorek, 20 września 2016

Ergis - studium przypadku

Chciałbym pokazać na przykładzie pewnej spółki, której akcje całkiem niedawno zakupiłem, w jaki sposób można wykorzystać formacje cenowe i sygnały, których dostarcza aplikacja ATmatix.

Jako przykład podaję spółkę Ergis. Od połowy lipca cena akcji dosyć dynamicznie rośnie, co prawdopodobnie jest wynikiem tej rekomendacji. Oczywiście rekomendacje wydaje się m.in. na podstawie analizy sytuacji fundamentalnej spółki. Tak czy inaczej Analiza Techniczna bazuje na założeniu, że cena uwzględnia wszystkie informacje dostępne dla inwestorów na rynku - więc skoro rośnie, to znaczy że większość jego uczestników dokonała podobnej oceny sytuacji (niezależnie od tego na podstawie jakich informacji).

Ale przejdźmy ad rem. Na początku sierpnia zaczęła formować się klasyczna chorągiewka. Jak podaje literatura, cena po dosyć dynamicznym ruchu w górę (podstawa flagi lub chorągiewki) zaczyna się konsolidować mniej więcej w połowie spodziewanej kontynuacji ruchu w górę. W przypadku flag obszar konsolidacji przyjmuje postać kanału (najczęściej zniżkującego lub horyzontalnego), natomiast w przypadku chorągiewek przyjmuje najczęściej postać trójkąta. Taka formacja została wykryta przez ATmatix dla Ergisu pod koniec sierpnia. 29 sierpnia nastąpiło wybicie w górę przy sporym wolumenie (ok. 3 razy większym niż średni wolumen z 30 dni poprzedzających to wybicie - jak podał ATmatix). Dzień później zakupiłem trochę akcji.
Kliknij, aby powiększyć


Żeby nie być gołosłownym, wstawiam screen z mojego konta inwestycyjnego. Kwoty są zamazane - wystarczyć powinna informacja, że były czterocyfrowe. Ceny i daty kupna są widoczne.
 
Kliknij, aby powiększyć


Cena docelowa, wyznaczona na poziomy 5,56 - 5,77 została osiągnięta już 5 września, co widać na wykresie. To ok. 10% od mojej ceny kupna. Postanowiłem nadal te papiery trzymać, ponieważ chorągiewki i flagi (zwłaszcza wysokie) mogą zwiastować silny ruch w górę. Po osiągnięciu zakresu docelowego mieliśmy korektę - zawsze należy się tego spodziewać, zwłaszcza w przypadku formacji czytelnych, których wystąpienie będzie oczywiście rozgrywane również przez innych uczestników rynku. Ja na tej korekcie dokupiłem jeszcze trochę akcji, co widać na powyższym screenie z historii transakcji. Póki co to dobra decyzja, bo kurs zawędrował już na poziom 5,94 (cena max. z 19 września). To nieco ponad 14% powyżej mojej średniej ceny kupna.

Co dalej? Wklejam jeszcze wykres innej formacji, która tutaj się pojawiła, tj. rozszerzający się klin zwyżkujący. Gdyby ta formacja miała się wypełnić, to cena znalazłaby się na poziomie 6,73 - 6,92. Co ciekawe, cena docelowa w rekomendacji DM BOŚ została ustalona na 6,8 zł. Ja napiszę tylko, że prawdopodobieństwo osiągnięcia takiego pułapu na podstawie statystyk historycznych formacji rozszerzającego się klina zwyżkującego nie jest zbyt duże i znajduje się w okolicach 50%.

To oczywiście nie są wszystkie moje transakcje. Niektóre z nich opisywałem już na blogu, jak np. Neuca, Kruk czy Vistula. Inną spółką, która znalazła się w moim portfelu, i którą być może opiszę, jest Polimex-Mostostal.

Oczywiście nie we wszystkich przypadkach, które opisywałem, jest tak różowo (AviaAML, Solar), ale przecież nie wszystkie transakcje udadzą się tak, jak to sobie zaplanowaliśmy. Historia co prawda lubi się powtarzać, co widać we wspomnianych przeze mnie statystykach formacji cenowych, ale nie ma na to stuprocentowej gwarancji. Tak czy inaczej, narzędzie w postaci aplikacji ATmatix stworzyłem dlatego, żeby nie tracić czasu na żmudne, organoleptyczne poszukiwania formacji na wykresach. Teraz dostaję po prostu powiadomienia i dane statystyczne, na podstawie których oceniam, czy warto zaryzykować.

Etykiety: , , , , , , ,

wtorek, 13 września 2016

Indeksy WIG - przegląd sytuacji 13.IX.2016

Po dłuższej przerwie, spowodowanej intensywnymi pracami nad rozwojem ATmatix, pora na aktualizację informacji na temat sytuacji na najpopularniejszych indeksach WIG.

W poprzednim wpisie wieszczyłem kontynuację spadków na WIG20. Pomimo próby powrotu w rejony powyżej 1800 pkt., indeks zaliczył przebicie w dół wsparcia na 1750 pkt. Niektórzy widzą tam wyrysowaną formację szczytu głowy i ramion (RGR), jednak pamiętać należy, że o szczycie możemy mówić po wzrostach, a wzrost o 230 pkt., których indeks ten doświadczył od końca lipca do połowy sierpnia, trudno nazwać jakimś spektakularnym podejściem. Ja stosuję prostą metodę - jeśli do najwyższego punktu formacji szczytu cena zaliczyła wzrost równy co najmniej dwukrotnej wysokości tej formacji, wtedy możemy mówić o formacji szczytu (nota bene analogiczną regułę, tyle że dla den a nie szczytów, stosuje ATmatix wykrywając formacje podwójnego dna). W tym przypadku wysokość formacji RGR to 120 pkt. (odległość od głowy 1870 pkt. do tzw. linii szyi, położonej na poziomie ok. 1750). Z kolei wzrost od po-brexitowego dołka na 1640 pkt. do 1870 pkt. to jedynie, tak jak napisałem, 230 pkt., a więc nieco mniej niż dwukrotna wysokość hipotetycznej formacji szczytu. Ale to tylko taka dygresja - każdy ma prawo interpretować formacje po swojemu.

Gdyby jednak ta formacja szczytu okazała się ważna, to musielibyśmy teoretyczny, "książkowy" poziom docelowy po wybiciu w dół wyznaczyć na 1630 pkt., a więc poniżej tegorocznego minimum. Czy jest to realne? Rozważmy inne scenariusze.

W poprzednim wpisie wspomniałem o trzech teoretycznych, potencjalnych poziomach wsparcia, mogących okazać się punktami zwrotnymi:
  • 1750 pkt. - poziom ten został już przebity w dół,
  • minimum po-brexitowe (podstawa lekko rozszerzającego się klina zwyżkującego, opuszczonego dołem) - tutaj sprawa jest jeszcze otwarta i nic nie jest przesądzone,
  • poziomy ok. 1700 pkt. - jeśli formację klina potraktujemy jako kanał zwyżkujący, a nie klin, to wysokość tego kanału odjęta od poziomu wybicia w dół da nam strefę ok. 1700 - 1710 pkt., w zależności od dokładności naszych pomiarów. Przy okazji 1700 pkt. to tzw. okrągły poziom, mogący stanowić pewną barierę psychologiczną. Obecnie jesteśmy blisko właśnie tych poziomów.
Dla porządku zamieszczam wykres wspomnianej formacji na bazie kontraktów FW20.
Kliknij, aby powiększyć


Indeksy małych i średnich spółek jeszcze się bronią, chociaż możliwa jest rozbudowa korekty. Na MWIG40 opuszczenie dołem rozszerzającego się klina zwyżkującego, sygnalizuje potencjalnie powrót w okolice 3791 pkt.


Kliknij, aby powiększyć


Z kolei SWIG80 to formacja rozszerzającego się trójkąta. Statystyki historyczne wybić z tej formacji, policzone dla indeksów WIG, faworyzują mimo wszystko niedźwiedzie, choć nie zdziwiłbym się jakiejś próbie ataku na niedawne maksimum.
Kliknij, aby powiększyć 




Etykiety: , , , , , , , , , , ,

środa, 8 czerwca 2016

Vistula, Neuca - aktualizacja + Kruk jako ciekawostka

Niedawno pisałem o pojawieniu się pewnych formacji na Vistuli oraz na spółce Neuca. Pora na aktualizację informacji. Dodatkowo uwagę moją zwróciła sytuacja na spółce Kruk.

We wpisie dotyczącym Vistuli wspominałem o formacji rozszerzającego się klina zwyżkującego. Spadek z 1 czerwca spowodował zapewne aktywację zleceń obronnych (stop loss), kurs jednak nie przebił dolnej, lekko zwyżkującej linii trendu. To był dobry znak i po kilku dniach cena wróciła do maksimów, kontynuując ruch wynikający z wybicia tej formacji w górę.


Poziom 3,40 jest już testowany drugi raz w ciągu 4 sesji i wydaje mi się, że osiągnięcie wzmiankowanego w poprzednim poście celu w zakresie 3,48 - 3,53 jest kwestią czasu, o ile oczywiście nie zdarzy się jakaś katastrofa. Co będzie dalej trudno powiedzieć, ale osobom posiadającym nadal tę spółkę w portfelu można pogratulować zimnej krwi (ja osobiście po wydarzeniach z 1 czerwca sprzedałem ostatni pakiet akcji tej spółki w myśl zasady "lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu").
Można oczywiście dostrzec jeszcze na wykresie odwróconą (rozszerzającą się) formację zwyżkującą. Górny pułap docelowy został tam wyznaczony na poziomie 3,70, ale taki poziom (lub wyższy) został osiągnięty jedynie w połowie zidentyfikowanych przez ATmatix wystąpień formacji historycznych tego typu. Dużo bardziej prawdopodobny jest ten niższy poziom, oznaczony na wykresie kolorem niebieskim.






Jeśli chodzi o spółkę Neuca to oczywiście w nieco dłuższym horyzoncie naszym celem są poziomy 364,90, tudzież ok. 370, wzmiankowane w poprzednim poście, natomiast od kilku sesji cena utknęła w rejonach 345 zł. Czy jest to tylko przystanek czy zapowiedź jakieś korekty? Moją uwagę zwróciły dwie formacje wykryte niedawno przez ATmatix: klin zwyżkujący (można wyrysować tam również zwyżkujący kanał) oraz rozszerzający się klin zwyżkujący. O formacjach zwyżkujących już co nieco wspominałem i nie powinno być niespodzianką jeśli napiszę, że statystycznie prawdopodobieństwo wybić faworyzuje w tym momencie niedźwiedzie (o ile oczywiście dojdzie do wybicia w dół ze sporym wolumenem), a więc krótkoterminowo ma prawo zdarzyć się jakaś korekta - zależy tylko do której z tych formacji przywiążemy większą wagę i który poziom wybicia w dół potraktujemy jako zapowiedź kłopotów. Myślę, że trzeba poprowadzić po prostu zwyżkującą linię trendu poprzez dołki od minimum z 8 kwietnia a jeśli tak zrobimy, to zostaje nam jeszcze pewien margines bezpieczeństwa.

'
Przebicie w górę poziomu 345 (najlepiej przy zwiększonych obrotach) będzie świadczyło o tym, że byki są nadal w grze.


Na koniec jeszcze słówko o Kruku i wykrytej tam przez ATmatix formacji - być może nieco zbyt mocno pochylonej - flagi. Cena konsoliduje się pobliżu maksimów na poziomie 195 zł, formując lekko zniżkujący kanał. Czy jest to zapowiedź zbierania energii do wybicia w górę? Wybicie flagi (przekroczenie górnej, oznaczonej kolorem zielonym linii trendu) przy dużym wolumenie będzie dobrym prognostykiem dla byków, ja tutaj bym jednak zaczekał na pokonanie poziomu 195, a może nawet i 200, bo takie okrągłe poziomy mogą zachęcać do realizacji zysków i stanowić dosyć silne strefy oporu.
Z kolei jeśli cena spadnie poniżej 185 (również na sporym wolumenie) to będzie zapowiedź dość prawdopodobnego powrotu w rejon 175 zł, czyli w okolice podstawy masztu tej flagi, a jeśli tak się stanie, to będziemy mieli potencjalną (niepotwierdzoną) formację podwójnego szczytu i wtedy będzie można zastanawiać się co dalej - ale póki co nie wybiegajmy tak daleko w przyszłość.



Etykiety: , , , , , , , ,